Olimpia triumfuje w imponującym stylu
fot.Adrian Sajko
Spodziewaliśmy się emocji i trudnego pojedynku, jednak mało kto z nas spodziewał się, że Olimpijczycy aż tak gładko poradzą sobie z przeciwnikiem. Mocna Olimpia czy słaba Pogoń? Tę ocenę pozostawiamy Wam, natomiast bez wątpienia Związkowych trzeba pochwalić za dzisiejszy mecz, zdobyte trzy bramki na stadionie rywala i przede wszystkim awans do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.
Na godzinę przed pierwszym gwizdkiem poznaliśmy wyjściową „jedenastkę” zespołu Tomasza Grzegorczyka i doszło tam do kilka roszad względem meczu z KKS-em Kalisz. Między słupkami stanął Rutkowski, a w linii ataku zagrożenie pod bramką rywala od pierwszych minut stwarzali Bawolik oraz Stanisławski.